Geoblog.pl    Aurinko    Podróże    China Trip    Lot Helsinki-Shanghai
Zwiń mapę
2009
17
lip

Lot Helsinki-Shanghai

 
Chiny
Chiny, Shanghai, Pudong Airport
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7405 km
 
Dzien pierwszy 17.07.09
No to lecimy, jest 10:17 w Helsinkach a w Pekinie juz po 3 ☺
Powinam spac, ale nie moge ☹ i postanowilam wykorzystac ten czas na pisanie geobloga. Co prawda poki co jest off line, ale jak tylko dostane sie do hotelu to go onlinuje ☺
Wogole to moze zaczne od poczatku ☺ spotkalo nas dzisaj pare niespodzianek. Udalo sie nam dostac dodatkowy aparta od Paulinki (slicznie dziekujemy bardzo sie przydaje ☺ i wypic pyszna kawke, ktora to pewnie jest przyczynna mojej bezsennosci ;) Paulinko!) udalo sie nam pojechac do miasta wymienic bluzeczke, ktora kupilam wczoraj, te co okazla sie byc dziurawa ☹, no i co najwazniejsze udalo sie nam dojechac na lotnisko (co prawda spanikowalam i kazalam zamowic taksoweczke – 30E czyli tyle ile kosztuje nas pobyt w Jinxiao ale najwaznisze jes to ze udało nam sie odprawic na czas, mimo ze kolejki byly olbrzymie, oraz kupic pyszne slodycze ☺ i jeszcze spotkac Asie i Grzesia na lotnisku i poplotkowac o tym, ze glupio jest placic za piersza klase (przynajmniej lot Helsinki – Warszawa ☺ bo roznica jest tylko to ze dostaje sie wczesniej jedzenie i ma sie zaslonke oddzielajaca od reszty pasazerow) ☺
No i jak to ja mam w zwyczaju (odziedziczone w genach po mamusi) wykrakalam nam pierwsza klase ☺ Co za przemila niespodzianka. Juz cos zweszylam jak wyczytywali rzedy ktorymi beda wpuszczac do samolotu, potem jak podeszlismy sie zapytac kiedy mamy wejsc to pani byla PRZEUPRZEJMA, ☺ a potem odprawila (zabrala nam bilety bez czekania w kolejce, ba jeszcze przepraszala za tlum i prosila bysmy mineli czekajacych ludzi i poszli prosto do samoltu). Oczywiscie Ania cos wyczula ze jest nie tak ☺
W kolejce (bo oczywiscie nie posluchalismy Pani i czekalismy grzecznie na wejscie do samolotu) spotkalismy bardzo milego pana z malym synkiem. Lecieli na zacmienie slonca. Glownie Patryczek wkrecil sie w rozmowe i ten maly szkrab, ktory zadziwiajaco dobrze mowil po angielsku (ba jakie on znal slownictwo☺). To byla druga mila niespodzianka, spotkac tych milych i zyczliwych ludzi po drodze do samolotu ☺ Pan Niemiec, byl juz weteranem zacmien slonca i dal nam pare wskazowek ☺ ☺ W samolocie kolejny surprise (Pani stuardessa zaprowdziala nas na nasze miejsca ktore okazaly sie byc w pierwszej klasa). HURA
Zaczelismy sie zastanawiac coz tez moglo byc przyczyna takiej milej niespodzianki. 1. Moze biuro podrozy zamowilo nam takie miejsca (odp. nieeee)
2. Nasz bilet byl wyjatkowo drogi (odp. Lol, tez nieee)
3. A moze bylismy az tak pozno przy odprawie, ze nie byloby gdzie nas posadzic wiec Pani posadzila nas w 1 klasie (odp. to wydaje sie byc najbardziej prawdopodobne)
No ale nie ma co gdybac, tylko trzeba przyjac ze mielismy SUPERANCKIE szczescie. Bo ta I klasa to fiu fiu, siedzenia, co tu duzo mowic, sa wspaniale!!!!! Idealne na podroz ktora ma trwac 9 godzin ☺ ☺ ☺ JUPI!
Jejku dopiero 10:40 w Helsinkach ☺ a w miejscu naszego przeznaczenia pewnie zaczyna switac ☺. Juz sobie wymyslilam, ze sobota pojdzie na dostosowanie, postaram sie nie naciskac na zwiedzanie ☺ i sama postaram sie zregenerowac i dostosowac. No nic postaram sie przespac moze dwie godzinki chociaz!!! Trzeba bylo moze wziac jakies tabletki na sen! Ale nim pojde spac obejrze sobie jeszcze Boston Legal (to taki smieszny serial o prawnikach) za oklo 3 godziny powinnismy ladowac!
~


Około godziny 6 czasu chinskiego zostalam obudzona BARDZO GWALTOWNIE przez pana krzyczacego SNIADANIE!!! ☺ ale bylo smaczne wiec sie rozbudzilam, zjadlam obejrzalam Boston Legal ☺ i mielismy londowac. Mialam przygode z krzeslem bo cos przstalo dzialac i londowanie przebiegalo w pozycji pollezacej ☺
Po wyladowaniu poszlismy za tlumem ☺ do helth checking tam Panowie i Panie ubrani w biale faruchy i maski na twarzach podpisali nam karteczki zdrowotne i wizy ☺ Nastepnie udalismy sie do Maglev (czyli szybkiego pociagu magnetycznego) ktory zabral nas z lotniska w oklo 7 minut do prawie centrum ☺ około 30 km. Stamtad wzielismy taksowke. Pan policjant pilnował ruchu kolejkowego przy taksówce (ogolnie mamy wrazenie ze tutaj policja pilnuje porzadku☺ tak konkretnie i jest wszedzie) Pan Policjant dał nam po wejsciu do taksówki informacje jak nalezy zachowac sie w taksowce ☺i ile powinna nas ona kosztowac.
Moje pierwsze wrazenie po wyjsciu z samolotu to bylo O MOJ BOZE PACHNIE TUTAJ CHINSKA ZUPKA! ☺ ale po jakims czasie sie przyzywaczilam ale i tak ich papier pachnie jak chinska zupka ;] ! To taka dygresja,
Dojechalismy ta taksoweczka w jakies 30 minutek do naszego hotelu (kosztowala nas 40 Junaow) not bad - raptem 4 euroski. Ta w Helsinkach kosztowała nas duzo wiecej ☺ Hotel bardzo milo nas zaskoczyl ;] czysto, schludnie nie tak drogo a moje kochane ciasteczka Oreo mozna kupic za 1 euro!!! ☺☺☺
Teraz chwilke odpocznemy, zobaczymy co mozna sobie jeszcze dzisiaj zwiedziec, za pewne obejrzymy sobie okolice, z okna taksóweczki wygladala bardzo zachecajaco!
Acha nie moge sie logowac na facebooka ☺ ale ponoc to dosc popularne w Chinach!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
mama
mama - 2009-07-18 17:37
Warunki podróżowania wspaniałe.Fotele wyglądają na super wygodne.Ale jak to fart, to trzeba nastawić się, że powrót będzie w mniej komfortowych warunkach.Obyście dotrwali do niego w zdrowiu, zważywszy obfitość posiłków i ich egzotykę.
 
mama
mama - 2009-07-18 17:42
Mówiąc o posiłkach mam na myśli nie samolotowe jedzonko a ten zastawiony stół w restauracji.Wyglądało bardzo apetycznie.
 
puolalaiset
puolalaiset - 2009-07-18 22:33
czemu nie ma zdjecia z pociagu z predkoscia??????
 
Aurinko
Aurinko - 2009-07-19 01:22
Paulinko, nie ma zdjecia bo jest filmik :) nagrany Twoim wspanialym aparatem :)
 
 
Aurinko
Anna Maria Olszewska
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 66 wpisów66 26 komentarzy26 594 zdjęcia594 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.07.2006 - 16.09.2006
 
 
16.07.2009 - 27.07.2009